Czarny w sypialni? Być może na początku pomysł wcale nie jest atrakcyjny. Moim dzisiejszym celem jest pokazanie ci siły, jaką to daje pomaluj jedną ścianę w kolorze czarnym możesz mieć w dobrze oświetlonej sypialni, dzięki czemu masz jeszcze jedną propozycję dekoracji swojej.
Moim celem nie jest przekonanie Cię, ale otwarcie drogi do nowych propozycji. Czarna ściana szybko zajmuje centralne miejsce i tworzy ciekawy kontrast z bielą. Czarny to również kolor, który może nam pomóc stworzyć głębię jeśli zastosujemy go na ścianie głównej, przed drzwiami.
Jeśli pomalujemy na czarno główną ścianę sypialni, ścianę przed wejściem do niej, będziemy mogli stworzyć ciekawość i głębię. Ściana silnie przyciągnie uwagę z sąsiedniego pokoju, czy to z korytarza, czy salonu.
Osiągniemy to malując resztę ścian i sufitu biały do kontrowania i jednocześnie podkreśl dramat czerni. Przestrzeń nabierze jeszcze większej siły, jeśli biel zastosujemy również do listew i listew przypodłogowych, czyli elementów, które same w sobie nadają sypialni charakteru.
Czarna ściana nie ogranicza nas przy urządzaniu sypialni. Możemy po prostu pobawić się czarno-białymi lub dodać trochę szafka z jasnego drewna to łamie dwumian. Możemy też pobawić się trzecim kolorem, aby w prosty sposób ożywić sypialnię poprzez tekstylia.
Żółty i ochra bardzo dobrze łączą się z czernią i wprowadzają do przestrzeni świeżość i elegancję. Blues i szarości są idealne do uzupełnienia męskiej sypialni; Maufy i róże ze swej strony wnoszą wkład w kobiecość, wszystkie są ciekawymi propozycjami, choć nie jedynymi.
Czy teraz podoba Ci się pomysł pomalowania ściany w sypialni na czarno?